Autor |
Wiadomość |
Puchatek |
|
|
nie zyję |
Wysłany: Pią 22:31, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nerwusie - czytaj!
Siedzisz u lekarza. Widzisz, że minę ma "nie teges" i, że pewnie wyniki są bardzo złe. Nieciekawe. Widzisz, że minę ma wprost przerażającą, bo musi Ci coś powiedzieć, co faktycznie zaczyna mówić. "jesteś chory/a". Wbijasz się w fotel i nie czaisz. Własnym uszom nie wierzysz. Słyszysz, że masz (i tu dowolnie, to czego się boisz, np. raka) i zaczynasz płakać. Twoja rodzina też ryczy. Wszyscy ryczą, nawet lekarz.Zaczyna się leczenie.Chemia.Radioterapia.I wszystkie "próby" ratowania Twojego tyłka przed obliczem śmierci.Dni i noce w szpitalach, kroplówki. A Ty zwyczajnie umierasz.J
akiś czas później (to już tylko mogę ja opowiedzieć bo Ty niet), leżysz w ziemi. Rodzina na pogrzeb przyjeżdża. Mama płacze, tata krzyczy. Ksiądz prochem sypie.
A Ciebie NIE MA.
I już nie będzie.
Nawet lekarz przychodzi zobaczyć swojego martwego pacjenta.
Nie żyjesz.
NIE ŻYJESZ boś chory był. |
|
|
Mazi |
Wysłany: Czw 16:41, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
zgadza się, bardzo fajna |
|
|
Alina |
Wysłany: Pią 15:25, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
piękna galeria |
|
|
CocoChanels |
|
|
CocoChanels |
|
|